297. Autyzm

Jak wynika z badań, choroba ta dotyka w Polsce jedno na trzysta dzieci, a w Stanach Zjednoczonych jedno na sto. Częściej chorują chłopcy.

Rodzice zazwyczaj w początkowym etapie w ogóle nie zauważają, że ich dziecko jest chore, jednak po pewnym czasie – zazwyczaj jeszcze przed ukończeniem 3.roku życia - objawy zaczynają być widoczne. Maluch nie okazuje żadnych emocji i ma ubogą mimikę, co zaczyna niepokoić rodzinę. Ponadto nie faworyzuje on swojej mamy ani taty – jest mu wszystko jedno jacy ludzie przebywają koło niego, raczej nie zwraca na nich uwagi. Nie nawiązuje również kontaktu wzrokowego, często także nie reaguje na słowa innych, tak jakby ich nie słyszał. Zdarza się także, że różne inne dźwięki wywołują u dziecka krzyk i panikę. Mowa nie rozwija się u niego prawidłowo, często w ogóle nie zaczyna gaworzyć do 12. miesiąca życia. Czasem natomiast następuje regres, po tym jak wcześniej wydaje się, że wszystko rozwija się tak, jak powinno.

Dziecko z autyzmem nie potrafi także bawić się w udawanie, nie wyobraża sobie, że jest rodzicem lalki ani że prowadzi samochód, często natomiast szereguje różne przedmioty lub wpatruje się w te, które się kręcą (np. bęben pralki).

Za łagodniejszą formę autyzmu uznaje się zespół Aspergera. Objawy są podobne, jednak u dziecka nie obserwuje się nieprawidłowego rozwoju poznawczego ani mowy, nie ma też problemu z logiczną komunikacją. Upośledzone są natomiast umiejętności społeczne, dziecko ma też problemy z akceptowaniem zmian, a jego zainteresowania są bardzo pochłaniające i obsesyjne, często także nietypowe.

Niezwykle ważna jest edukacja rodziców, tak by jak najlepiej radzili sobie z chorobą dziecka. Można także skorzystać z pomocy psychologa, który zaproponuje np. terapię behawioralną. Czasem konieczne jest także zastosowanie środków farmakologicznych, takich jak antydepresanty (według najnowszych badań – mało skuteczne, szczególnie w terapii krótkoterminowej), neuroleptyki i stymulanty.